
Wynagrodzenia kobiet i mężczyzn w Grecji – kto zarabia więcej?
Równość płci w wynagrodzeniach to idea, do której dąży obecnie wiele krajów na świecie. Choć mogłoby się wydawać, że XXI wiek przynosi w tej materii coraz większe zmiany, dane chociażby z Grecji pokazują, że luka płacowa między kobietami a mężczyznami pozostaje nadal poważnym wyzwaniem. W Grecji różnice w wynagrodzeniach sięgają nawet 40,5%, co stawia ten kraj w gronie państw, które zdecydowanie powinny podjąć bardziej zdecydowane działania, aby osiągnąć podstawy równości płacowej.
Gdzie tkwi problem?
Według Greckiego Urzędu Statystycznego (ELSTAT) różnice w wynagrodzeniach między kobietami a mężczyznami wynoszą od 8,6% do 40,5%, w zależności od sektora. Najniższe różnice odnotowano w zawodach o bardziej uregulowanych stawkach płacowych, natomiast największe różnice dotyczą stanowisk kierowniczych oraz wysoko płatnych sektorów, gdzie zdecydowanie zdają się dominować mężczyźni. Badania Instytutu Pracy GSEE pokazują, że kobiety za tę samą pracę zarabiają średnio o 16,5% mniej niż mężczyźni. Co więcej, w 2021 roku kobiety w Grecji pracowały niemal tyle samo godzin, co mężczyźni, ale ich wynagrodzenie wciąż było znacznie niższe. Dla porównania, w 2019 roku różnica ta wynosiła 17,5%, co oznacza raczej niewielką poprawę w ciągu ostatnich dwóch lat.
Luka płacowa nie wynika tylko z jawnej dyskryminacji, ale często jest to także efekt pośrednich mechanizmów, takich jak brak wsparcia dla kobiet wracających na rynek pracy po urlopie macierzyńskim, mniejsze możliwości rozwoju zawodowego oraz ograniczenia wynikające z opieki nad dziećmi i obowiązków wynikających z prac domowych.
Branże z największymi różnicami płacowymi
Różnice płacowe są szczególnie widoczne w sektorach, które tradycyjnie zatrudniają więcej kobiet. Na przykład w gastronomii i usługach zakwaterowania kobiety zarabiają średnio 10 699–11 865 euro rocznie, co stanowi niemalże dolną granicę ubóstwa. W sektorze finansów i ubezpieczeń, który w Grecji jest jednym z najlepiej opłacanych zawodów, różnice płacowe są nadal bardzo dotkliwe. Kobiety rzadziej zajmują w tym obszarze stanowiska kierownicze, co znacząco wpływa na wysokość ich wynagrodzenia, która jest zdecydowanie niższa niż u mężczyzn. Z kolei w branży rozrywkowej i rekreacyjnej, która z uwagi na turystykę w stanowi w Grecji istotny element gospodarki usługowej, kobiety pracują głównie na stanowiskach niskopłatnych, sezonowych oraz zdecydowanie mniej prestiżowych.
Cvikawostką jest, iż wyjątek od reguły stanowi sektor gospodarki wodnej i zarządzania odpadami, gdzie kobiety zarabiają średnio o 6,1% więcej niż mężczyźni. Jest to jedyna branża w Grecji, w której sytuacja finansowa kobiet wydaje się być korzystniejsza. Wynika to jednak z ograniczonej liczby stanowisk w tym sektorze oraz specyfiki rynku, a nie z systemowych zmian na korzyść kobiet.
Wpływ wykształcenia na różnice płacowe
Wykształcenie odgrywa istotną rolę w dostępie do lepiej płatnych stanowisk, choć prawda jest taka, że w Grecji kobiety z wyższym wykształceniem często wciąż zarabiają mniej niż ich koledzy o podobnych kwalifikacjach. Luka płacowa dotyczy niemal wszystkich poziomów wykształcenia. Jedyną grupą zawodową, w której wynagrodzenia kobiet i mężczyzn są na podobnym poziomie, są zawody związane z obsługą maszyn i montażem, gdzie regulacje płacowe są bardziej jednolite. W innych branżach kobiety często muszą mierzyć się z ograniczonymi możliwościami awansu i niższymi wynagrodzeniami, co jest szczególnie widoczne na stanowiskach wymagających wysokich kwalifikacji.
Obowiązki domowe
Kobiety w Grecji spędzają znacznie więcej czasu na pracy nieodpłatnej, takiej jak opieka nad dziećmi, starszymi członkami rodziny oraz prowadzenie gospodarstwa domowego. Według danych ELSTAT kobiety wykonują średnio o 30% więcej pracy domowej niż mężczyźni, co w naturalny sposób ogranicza ich czas na rozwijanie kariery zawodowej. W rezultacie wiele kobiet, których sytuacja materialna wymaga powrotu do pracy decyduje się tylko na część etatu lub rezygnuje z pełnoetatowego zatrudnienia, co siłą rzeczy przekłada się na niższe wynagrodzenia. Problem ten dotyczy również kobiet z wyższym wykształceniem, które często muszą godzić obowiązki zawodowe z dużym obciążeniem pracą w domu. Konsekwencje takiego modelu są dalekosiężne – kobiety zarabiają mniej przez całe życie, co skutkuje z drugiej strony niższymi emeryturami i większym ryzykiem ubóstwa na starość.
Grecja na tle Unii Europejskiej
Na tle innych krajów Unii Europejskiej Grecja znajduje się powyżej średniej pod względem różnic w wynagrodzeniach. Największe luki płacowe w UE występują w takich krajach jak Estonia (22,5%), Austria (21,1%) i Niemcy (17,6%), podczas gdy najmniejsze różnice odnotowano w Luksemburgu (0%), Rumunii (3,6%) i Słowenii (3,8%). Średnia unijna wynosi 12,7%, co oznacza, że kobiety w UE zarabiają średnio 0,87 euro za każdą zarobioną przez mężczyznę 1 euro. Aby wyrównać swoje roczne dochody z mężczyznami, kobiety musiałyby pracować o 1,5 miesiąca dłużej.
Analiza danych z lat 2019–2021 pokazuje, że luka płacowa w Grecji zmniejszyła się z 17,5% do 16,5%, co można uznać za pozytywny, choć jednak bardzo wolny postęp. Ta niewielka poprawa wynika głównie ze wzrostu świadomości społecznej oraz większego zaangażowania organizacji zajmujących się równością płci. Niemniej jednak różnice płacowe wciąż są bardzo widoczne, a tempo zmian jest zbyt wolne, aby mówić o rzeczywistym przełomie.
Nierówności w wynagrodzeniach mają daleko idące konsekwencje nie tylko dla kobiet, ale także dla gospodarki. Mniejsze wynagrodzenia kobiet wpływają na ich ograniczone możliwości inwestowania w edukację dzieci, rozwój zawodowy czy budowanie oszczędności na przyszłość. Luka płacowa ma także wpływ na poziom emerytur – kobiety w Grecji, które przez całe życie zarabiały mniej, są bardziej narażone na ubóstwo w starszym wieku. Szacuje się, że różnice w emeryturach w UE wynoszą średnio 28%, co dodatkowo utrwala nierówności na późniejszych etapach życia.
Uwaga: Zakaz nielegalnego kopiowania treści
Kopiowanie treści z tej strony internetowej bez podania źródła jest surowo zabronione. Naruszenie tego zakazu stanowi pogwałcenie Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych i może skutkować sankcjami prawnymi, w tym grzywną lub odpowiedzialnością cywilną. Prosimy o podawanie źródła podczas wykorzystywania jakichkolwiek materiałów.
Komentarze