Pierwsze kamery AI w metrze w Atenach. System automatycznie wykryje pasażerów bez biletu
W ateńskim metrze rusza pilotażowy program wykorzystania kamer zintegrowanych z systemem sztucznej inteligencji. Pierwsze urządzenia zostały zainstalowane na stacji „Akropoli”, gdzie mają pomóc w identyfikacji pasażerów próbujących przejść przez bramki bez ważnego biletu.
Jak wyjaśnił wiceminister Transportu i Infrastruktury, Konstantinos Kyranakis, kamery z AI analizują liczbę przejść przez tę samą bramkę w krótkim czasie. Jeżeli system wykryje podwójne lub potrójne przejście, automatycznie uruchomi alarm. Informacja trafi zarówno do obsługi stacji, jak i do pasażerów - sygnalizując, że próby unikania opłaty za przejazd nie będą tolerowane.
Według ministra, czas otwarcia bramek został już skrócony, aby ograniczyć możliwości „przeskakiwania” i przechodzenia na gapę. Jednocześnie podkreślił, że cena biletu pozostaje bez zmian.
AI wkracza także do autobusów
Rządowy plan obejmuje również inteligentny monitoring w komunikacji miejskiej. Ogłoszono przetarg na montaż 600 kamer AI w autobusach, które będą automatycznie wykrywały pojazdy nielegalnie poruszające się po buspasach lub blokujące je podczas parkowania. Od 2026 roku kierowcy łamiący przepisy mają otrzymywać mandaty automatycznie przez platformę Gov.gr.
Jak dodał Kyranakis, pierwsze efekty takiego rozwiązania są już widoczne. W tym tygodniu na Attyki Odos wystawiono 180 mandatów wygenerowanych dzięki podobnemu systemowi kamer.
Uwaga: Zakaz nielegalnego kopiowania treści
Wszystkie materiały publikowane na niniejszej stronie internetowej stanowią publikacje w rozumieniu Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych i podlegają ochronie prawnej. Treści te mają charakter opracowań redakcyjnych i mogą być inspirowane ogólnodostępnymi, zweryfikowanymi źródłami zewnętrznymi, których wskazanie następuje w treści artykułów. Dalsze rozpowszechnianie, cytowanie lub wykorzystywanie opublikowanych materiałów wymaga wyraźnego oznaczenia naszej strony jako źródła, a w przypadku wskazania źródeł pierwotnych - również ich uwzględnienia. Naruszenie powyższych zasad może skutkować odpowiedzialnością cywilną lub karną.
