
Kryzys mieszkaniowy: ceny najmu szybują w górę. Jak jest w Atenach?
W Grecji narasta kryzys mieszkaniowy, a koszty wynajmu osiągają rekordowe poziomy, szczególnie w Atenach i popularnych regionach turystycznych. Z danych ELSTAT wynika, że w lutym czynsze wzrosły o 9,9% w porównaniu do roku ubiegłego i o 0,8% w skali miesiąca. Dla wielu rodzin wynajem staje się coraz większym obciążeniem finansowym, a znalezienie przystępnego cenowo lokum graniczy z cudem.
Szokujące podwyżki czynszów
W 2025 roku za wynajem 80-metrowego mieszkania w centralnych dzielnicach Aten trzeba będzie zapłacić znacznie więcej niż w 2024:
- Attyka:
- Ambelokipi (Αμπελόκηποι): 750€-850€ (wzrost z 720€)
- Exarchia (Εξάρχεια): 800€-950€ (wzrost z 750€)
- Chalandri (Χαλάνδρι): 800€-950€ (wzrost z 750€)
- Kallithea (Καλλιθέα): 700€-750€ (wzrost z 680€)
- Peristeri (Περιστέρι): 630€-700€ (wzrost z 520€!)
Rosnące czynsze to jednak tylko część problemu – do tego dochodzą opłaty za media, które dodatkowo drenują budżety gospodarstw domowych.
W jeszcze trudniejszej sytuacji znajdują się mieszkańcy regionów turystycznych, gdzie dominacja krótkoterminowego najmu skutecznie wypycha długoterminowych lokatorów z rynku. Wiele mieszkań trafia na platformy typu Airbnb, a ceny tradycyjnego wynajmu są windowane do niebotycznych poziomów.
Rząd szuka rozwiązań. Czy to wystarczy?
Władze podejmują działania, by ulżyć najemcom. Po programach „Ανακαινίζω-Ενοικιάζω” oraz trzech latach ulg podatkowych dla właścicieli mieszkań na wynajem, Ministerstwo Finansów przedstawiło nowe rozwiązania. Zakładają one m.in.:
- Uproszczenie procedur związanych z nieruchomościami bez spadkobierców,
- Udostępnienie mieszkań z zasobów państwowych i fundacyjnych dla rodzin w potrzebie.
Czy jednak te środki realnie wpłyną na obniżenie czynszów? Czy mieszkańcy Attyki i turystycznych regionów doczekają się realnych zmian? Jedno jest pewne - sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna, a kryzys mieszkaniowy w Grecji nieprędko się zakończy.
Uwaga: Zakaz nielegalnego kopiowania treści
Kopiowanie treści z tej strony internetowej bez podania źródła jest surowo zabronione. Naruszenie tego zakazu stanowi pogwałcenie Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych i może skutkować sankcjami prawnymi, w tym grzywną lub odpowiedzialnością cywilną. Prosimy o podawanie źródła podczas wykorzystywania jakichkolwiek materiałów.
Komentarze