Image for post

Najnowsza aktualizacja: 10 godzin temu

Dlaczego w Atenach stoi tyle pustych i zniszczonych budynków?

Pewnie wielu z was, spacerując po Atenach lub wybrzeżu Attyki, zastanawiało się, dlaczego w tak atrakcyjnych miejscach stoi tyle opuszczonych, zniszczonych lub niedokończonych budynków. Część z nich to pozostałość po kryzysie gospodarczym sprzed lat, ale spora część to po prostu samowole budowlane - budynki wzniesione nielegalnie, często bez żadnych pozwoleń. Choć wiele z nich od dawna ma decyzję o rozbiórce, w praktyce nikt ich nie usuwa. To problem, z którym Grecja zmaga się od dziesięcioleci.

Tysiące budynków z nakazem rozbiórki

W samym regionie Attyki, gdzie znajduje się stolica Grecji, Ateny, około 6 500 budynków ma już wydane decyzje o rozbiórce. To tylko liczba oficjalnie potwierdzonych przypadków. Rzeczywista skala problemu jest znacznie większa, ponieważ przez lata nie prowadzono rzetelnych kontroli i rejestrów. Najwięcej takich budynków znajduje się w pasie nadmorskim, na terenach zielonych oraz na prywatnych działkach, gdzie właściciele budowali bez pozwoleń.

Dlaczego nikt ich nie burzy?

Greckie urzędy nie mają własnych ekip rozbiórkowych. Aby zburzyć nielegalny budynek, trzeba ogłosić przetarg, wybrać firmę, podpisać umowę i uzyskać finansowanie. Cały proces niestety w Grecji potrafi ciągnąć się miesiącami. Do tego dochodzą ograniczenia budżetowe, bo środki na rozbiórki są dostępne tylko przez kilka miesięcy w roku.

Właściciele takich budynków bardzo często odwołują się do sądu, który w wielu przypadkach wstrzymuje rozbiórkę. Często też lokalni mieszkańcy protestują przeciwko działaniom urzędów. Zdarzały się przypadki blokowania buldożerów i koparek czy nawet sabotażu sprzętu budowlanego. Efekt? w regionie, gdzie tysiące budynków powinno zostać rozebranych, rocznie usuwa się zaledwie od 10 do 20.

Najwięcej samowoli budowlanych powstało:

  • w nadmorskich kurortach (m.in. Salamina, okolice Rafiny),

  • na terenach leśnych i zielonych,

  • na plażach i w strefach ochronnych.

Według urzędowych danych:

  • 3 006 budynków stoi na terenach miejskich i polnych,

  • 2 591 na terenach leśnych,

  • 863 w pasie przybrzeżnym.

Ile budynków naprawdę burzą?

Według danych A.D.A.: z roku na rok liczba faktycznie przeprowadzonych rozbiórek jest śladowa:

  • 2024 - 7 rozbiórek z 25 zaplanowanych,

  • 2023 - 10 z 23,

  • 2022 - 8 z 13,

  • 2021 - brak działań (pandemia),

  • 2020 - 15 (w tym część przez firmy prywatne),

  • 2019 - 18 (m.in. nielegalne konstrukcje na górze Aigaleo).

Przy obecnym tempie usunięcie wszystkich nielegalnych budynków zajęłoby setki lat.

Dlaczego to problem także dla "zwykłych ludzi"?

W 2024 roku rząd Grecji przeniósł odpowiedzialność za rozbiórki z urzędów regionalnych do inspektorów środowiska, licząc, że przyspieszy to działania. Po kilku miesiącach kompetencje znów wróciły do wcześniejszych struktur. Na 2025 rok zaplanowano rozbiórkę 150 budynków za 1,5 mln euro. To kropla w morzu potrzeb. Nielegalne budynki to nie tylko kłopot władz. To również zagrożenie dla środowiska i bezpieczeństwa, wszak wiele z nich powstało na terenach zalewowych lub chronionych. W czasie powodzi takie zabudowania zwiększają skalę zniszczeń.

Poza tym utrudniają sprzedaż i zakup nieruchomości. Budynek w tzw. „kategorii 5” (czyli z poważnymi naruszeniami przepisów budowlanych) nie może być zalegalizowany ani sprzedany. W praktyce oznacza to, że właściciel nie może nic z nim zrobić, a problem może się ciągnąć latami.

Prawo a rzeczywistość

Greckie przepisy jasno określają, że nielegalnie wybudowane obiekty powinny być usuwane. W praktyce jednak system egzekwowania tych przepisów działa powoli i z dużymi ograniczeniami, przez co liczba faktycznie przeprowadzanych rozbiórek jest znacznie mniejsza od potrzeb.

Trudności mają charakter złożony: skomplikowane procedury administracyjne, ograniczone zasoby, przeciążone urzędy i lokalne uwarunkowania sprawiają, że wiele samowoli budowlanych pozostaje przez lata nieruszonych. Dla wielu społeczności to element rzeczywistości, który utrwalił się przez dziesięciolecia.

Dlatego osoby zainteresowane zakupem nieruchomości w Grecji - szczególnie w atrakcyjnych lokalizacjach nadmorskich - powinny dokładnie sprawdzić stan prawny działki i budynku. Pozwoli to uniknąć ewentualnych trudności formalnych i długotrwałych procedur administracyjnych w przyszłości.

Uwaga: Zakaz nielegalnego kopiowania treści

Wszystkie materiały publikowane na niniejszej stronie internetowej stanowią publikacje w rozumieniu Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych i podlegają ochronie prawnej. Treści te mają charakter opracowań redakcyjnych i mogą być inspirowane ogólnodostępnymi, zweryfikowanymi źródłami zewnętrznymi, których wskazanie następuje w treści artykułów. Dalsze rozpowszechnianie, cytowanie lub wykorzystywanie opublikowanych materiałów wymaga wyraźnego oznaczenia naszej strony jako źródła, a w przypadku wskazania źródeł pierwotnych - również ich uwzględnienia. Naruszenie powyższych zasad może skutkować odpowiedzialnością cywilną lub karną.

Komentarze

* Obowiązkowe pola