Image for post
Photo by @freepik: License 

Dlaczego Grecy nazywają imionami anomalie pogodowe?

W obecnych dniach nad Grecją przemieszcza się niezwykle chłodny front atmosferyczny, charakteryzujący się niższymi niż zazwyczaj temperaturami oraz zimnym, porywistym wiatrem. W rezultacie czego, praktycznie na całym obszarze Grecji występują silne podmuchy wiatru oraz intensywne opady deszczu. Dodatkowo, od Tesalii na południowy wschód Grecji, obserwuje się także opady śniegu. Ten zimny front atmosferyczny został nazwany przez greckie służby meteorologiczne "Avgi".

Skąd te nazwy?

Idea nadawania nazw układom barycznym, wywołującym silne anomalie pogodowe w Europie, narodziła się w 1995 roku z inicjatywy grupy meteorologów Narodowych Służb Meteorologicznych (WGCEF). Od 2013 w celu standaryzacji nazewnictwa ogólnoeuropejskich zjawisk atmosferycznych powołano organizację skupiającej służby meteorologiczne większości krajów europejskich EUMETNET (European Meteorological Network). Jej głównym celem jest systematycznie zbieranie opinii i wymiana informacji. 

Tymczasem, od stycznia 2017 roku Narodowe Obserwatorium Astronomiczne w Atenach, rozpoczęło inicjatywę polegającą na nadawaniu nazw, a konkretniej imion, wszystkim większym anomaliom pogodowym na terenie Grecji, które swoim negatywnym oddziaływaniem mogą wywołać niepożądane skutki społeczne i ekonomiczne.

Photo by @wirestockLicense

W rezultacie czego, nazwy nadawane są:

  • bardzo niskim ciśnieniom atmosferycznym,
  • burzom, które swoim zasięgiem obejmują duże obszary kraju i/lub obszary o wysokiej gęstości zaludnienia, takie jak Ateny czy Saloniki
  • opadom deszczu przekraczającym normę, mogącym spowodować powodzie
  • opadom śniegu na niżej położonych obszarach lub strategicznych punktach na drogach krajowych, lotniskach, a także takim, które wpływają na codzienną działalność dużych ośrodków miejskich
  • wiatrom o intensywności przekraczającą 9 w skali Beauforta na znacznej części mórz lub 7 w skali Beauforta na znacznej części lądu

Warto zaznaczyć, że decyzja o nadaniu nazwy uwzględnia nie tylko aspekty meteorologiczne, ale także potencjalne skutki dla lokalnego społeczeństwa, a także czas wystąpienia zjawisk (np. podczas okresów świątecznych z zwiększonym ruchem obywateli).

Jak dokonywany jest wybór imion?

Przy wyborze imion zazwyczaj kieruje się porządkiem alfabetycznym, uwzględniając męskie i żeńskie imiona. Często preferuje się imiona inspirowane mitologią i starożytną historią Grecji. Były już między innymi Elpis, Ariadni, Ilias, Kleon, Rafail, Sofia, Tilemachos czy Ypatia.

Jako jest cel?

Lokalana praktyka nadawania nazw skrajnym zjawiskom atmosferycznym bazuje na doświadczeniach zebranych w innych państwach. Przykładowo, według Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), nadawanie nazw cyklonom, orkanom i huraganom ma na celu szybsze rozpoznawanie i przyswajanie informacji w komunikatach ostrzegawczych. Badania pokazują, że nazwy, w odróżnieniu od liczb i parametrów technicznych, łatwiej utrwalają się w ludzkiej pamięci. Wielu ludzi uważa, że praktyka nadawania nazw cyklonom ułatwia także mediom informowanie o nich, zwiększając zainteresowanie ostrzeżeniami i podnosząc gotowość społeczeństwa do podjęcia działań.

Photo by @fxquadroLicense

Z drugiej strony, Brytyjska Służba Meteorologiczna stwierdza, że nadawanie nazw burzom okazało się skuteczne w podniesieniu świadomości o warunkach pogodowych w Wielkiej Brytanii. Dostarcza to spójnej informacji oraz mobilizuje obywateli do podejmowania działań mających na celu uniknięcie potencjalnych szkód dla siebie lub swojej własności. 

Inną instytucją nadającą nazwy układom barycznym w Europie jest na przykład Wolny Uniwersytet Berliński. Kiedyś obowiązywała zasada, według której imiona żeńskie były nadawane wyżom, a imiona męskie niżom. Jednak z powodu protestów środowiska feministycznego, obecnie imiona są nadawane naprzemiennie. Jednego roku są męskie, a drugiego żeńskie. Ciekawostką jest, że obecnie istnieje możliwość zakupienia nazwy dla wyżu lub niżu. W roku 2023 opłata za nadanie imienia wynosiła 390 EUR dla wyżu oraz 260 EUR dla niżu.

Photo by @wirestock: License

Reasumując, praktyka nadawania nazw skrajnym zjawiskom atmosferycznym wydaje się być jednym ze skutecznych narzędzi zarządzania kryzysowego, integrującym aspekty meteorologiczne, społeczne i komunikacyjne. Niemniej jednak, aby taka inicjatywa mogła pełnić swoją funkcję w pełni efektywnie, nadal najważniejsze pozostają kluczowe czynniki, takie jak przygotowanie państwa do udzielenia wsparcia w trakcie sytuacji kryzysowej oraz nauczenie społeczeństwa szybkiego reagowania na zmieniające się warunki.

Trzymajcie się ciepło! W nadchodzący weekend prognozuje się temperatury w okolicach 20 stopni Celsjusza :)

Komentarze

* Obowiązkowe pola